No dzień dobry! Pewnie zaglądając na mojego bloga myśleliście, że olałam go zaraz po jego pierwszych urodzinach. Nic z tych rzeczy. Po prostu zdjęcia na Pyrkonie robił mój luby i miał mi je wysłać. Jak wiadomo, jeśli prosi się o coś faceta to to zrobi i nie trzeba go prosić co pół roku. Tak było w tym przypadku. Jeszcze się okazało, że zdjęcia zaskakują jakością kalkulatora.
Autor: Zza statywu. |
Mój luby poszedł w swoją stronę, zapewne na panele, a ja z moją Bellą poszłyśmy w swoją.
Cóż, mój cały Pyrkon polegał na chodzeniu, oglądaniu tych wszystkich wspaniałości i podziwianiu wspaniałych ludzi. Panele mnie nie kręcą, gdy dookoła jest tyle do zobaczenia. Ludzie bardzo chwalili nasze stroje, robili zdjęcia i zagadywali. Uwielbiam atmosferę, którą tworzą konwentowicze. Sobotę spędziłam razem z ekipą Lepus Lunarem jako Sailor Mars, a potem znowu troszeczkę poksiężniczkowałam. W sumie przez trzy dni Pyrkonu przeszłam 28 km.
Uwielbiam mój cosplay Ariel, czuję się w nim strasznie dobrze i mogłabym go nosić na każdym konwencie, dlatego też... moje cosplany uległy pewnej zmianie, ale o tym niebawem.
Wiecie co? Ten Pyrkon był tak wspaniały, że nawet nie potrafię o tym opowiedzieć... Może po prostu zostawię tu te zdjęcia, a jak wrócę do rzeczywistości to naskrobię jakąś notkę o lolitach, albo recenzję... a może by tak magisterkę skończyć?
Autor: Moonskill |
Autor: Aleksandra Ratyńska |
Autor: GeekFan |
Pyrkon był bardzo ok, szkoda, e Cie później nie mogłam znaleźć, ale wszystko było szalone :D
OdpowiedzUsuńŚwietny cosplay, musze za rok się wybrać na Pyrkon i Cię odnaleźć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunny-snowflake.blogspot.com/
Och, widziałam Cię! Szkoda, że nie przeszło mi przez myśl, żeby się odezwać. Ale na żywo byłaś równie śliczna~!
OdpowiedzUsuńA gdzie zdjęcia Ciebie jako Sailor Mars?! :c Ja protestuję! :c
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie byłam na Pyrkonie w tym roku :< I również chcę zobaczyć zdjęcia Sailor Mars!
OdpowiedzUsuńRozwala mnie męska Ariel :) No płakłam
http://czlowiek-zelazko.blogspot.com/
Kurczę ale super wyglądałaś! Zazdroszczę widoku tych wszystkich ludzi, piekna fotorelacja :*
OdpowiedzUsuńaroundempty.blogspot.com
Naprawdę genialnie wyszedł Ci ten cosplay :D Szkoda, że ni było mnie na Pyrkonie i nie mogłam zobaczyć na żywo >-<
OdpowiedzUsuńRozwalił mnie Pan Arielka z grupowym zdjęciu xD
Pozdrawiam!
O tak! wyglądasz pięknie w tym stroju :)
OdpowiedzUsuńWidać po zdjęciach, że można spotkać tam wiele wspaniałych i zdrowo zakręconych ludzi :D
ach pieknie wyglądasz pewnie większość przyćmiłaś ;D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, widać że świetnie się bawiłaś. A w takim genialnym stroju to już w ogóle :D.
OdpowiedzUsuń