sobota, 2 kwietnia 2016

Ile tak naprawdę kosztuje lolita?

Hej!

Co u Was? Przygotowujecie się do Pyrkonu? Ja tak. I właśnie na pyrkonowych przygotowaniach i nauce do egzaminu utknęłam. No cóż... gdyby nie pewna osoba z mojej grupy, to nie musiałabym aż tak się martwić egzaminem. Całe 5 lat studiów szłam jej na rękę, pomagałam i dzieliłam się notatkami, a w zamian otrzymuję wcześniejszy termin egzaminu, chociaż bardzo prosiłam. Nie ma to, jak egzamin zaraz po Pyrkonie. Wniosek? Nie starać się aż tak bardzo dla innych. Chyba, że mówimy o moich dzieciakach, dla nich warto wszystko! 

Wiecie co? Jestem tak zmęczona szyciem i nauką, że miałam nie dodawać dzisiaj notki. Przeglądając różne lolicie strony natknęłam się na takie oto fajne obrazki o kosztach lolicich coordów. Jak bardzo nie lubię obrazkowych notek, tak uważam, że ta będzie świetnym pomysłem. Kiedyś miałam nawet pomysł na podobną notkę, ale widać ktoś mnie uprzedził. Enjoy!

By Imai Kira

Jak wiecie z poprzednich notek, lolicich odmian jest mnóstwo, a ich coordy składają się z wielu starannie dobranych elementów. Wszystko wygląda, jakby kosztowało grube miliony, ale nie zawsze tak jest. Ile zatem kosztuje lolita fashion? 








Cudowne obrazki pochodzą z lemontree11. Zajrzyjcie tam koniecznie, ponieważ są tam podane linki do lolit, które wzięły udział w tym projekcie. Jest na co patrzeć!

Heeh, a ja wracam do nauki i szycia. Chociaż powoli zaczynam zasypiać na siedząco. Trzymajcie się cieplutko, bo pogoda coraz fajniejsza!

10 komentarzy:

  1. Większość coordów tutaj to za kosmiczne kwoty IMO, bo popularne sukienki kupione z drugiej ręki od zdzierców XP
    Sama mieszczę się zazwyczaj z całym coordem między 100$, a 400$ (zazwyczaj bliżej tej niższej granicy :)).

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga "zabawa" ale jaka frajda :) Nie możemy się normalnie napatrzeć na te urocze zdjęcia :D Bardzo podoba nam się ten styl ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety jest to stosunkowo droga zabawa, ale wydaje mi sie ze jest tak czy,siak taniej niz kilka lat temu

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę wyjazdu na Pyrkon :P Ja w tym roku raczej nigdzie nie pojadę.
    Chyba stylizacja "A Personal Touch" najbardziej przypadła mi do gustu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Grube miliony może nie, ale tysiące i owszem... a także ceny podane przez nie, to dla mnie szaleństwo... Jednak wszystko zależy od punktu widzenia i życiowej sytuacji. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w tym roku znowu nie wybiorę się na Pyrkon, a planuję to od dwóch lat. Niestety aktualnie studia i zaliczenia muszę stawiać na pierwszym miejscu. Może na rok w końcu uda mi się pojechać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że będziesz miała okazję tam pojechać. Zdjęcia bardzo mi się podobają, ciekawy styl. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ach ta lolita dlaczego Panie musza tyle kosztować:P??

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdę mówiac nigdy nie interesowałam się lolitami ale.. aż takie ceny... Wow, świat oszalał :/
    http://aroundempty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie wszystkie sukienki pochodzą z drogich sklepów, wszystkie dodatki itd są markowe. Wiele z dziewczyn pochodzi z Australii i mogą sobie tam pozwolić na tanie koszty wysyłki i dla nich nie duże ceny ubrań - przy ich zarobkach. Chociaż same uważają, że MilkyFawn jest bogata :P Mi pozostało taobao i maszyny do szycia :P / ;<

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarz!
Zostaw adres swojego bloga, a na pewno Cię odwiedzę!
ヾ(◍’౪`◍)ノ゙♡