Dzisiaj notkę dodaję prosto z pięknego Wrocławia ^^. Wytęsknione wakacje, nareszcie! Odpoczywam sobie więc z moją miłością, który biedny do pracy chodzić musi.
Ale do rzeczy... dzisiaj notka specjalna, troszeczkę o mnie, a troszeczkę o bardzo wyjątkowych i wspaniałych osobach.
Jak już wiecie (albo i nie), jestem wolontariuszką w Samodzielnym Ośrodku Rehabilitacyjno-Oświatowym dla Dzieci Niepełnosprawnych Centrum Rozwoju Dziecka w Katowicach. Naprawdę fajna sprawa ^^. W piątek 19 czerwca miałam okazję obejrzeć finał akcji Tańczę... więc jestem na scenie Centrum Kultury Katowice. Pomagałam troszeczkę (praca magisterska nie pozwoliła mi pomóc w 100%) w przygotowaniach i dlatego o tym piszę. Jestem z nich dumna, poruszona i urzeczona!
Na powyższej ulotce macie opisane, o co w całym projekcie chodziło. Ale małe sprostowanie, większość podopiecznych ośrodka, którzy brali udział w warsztatach, dziećmi nie są. Ba, są starsi ode mnie. Ale dzieciaków też nie zabrakło ^^.
Cały spektakl był piękny, byłam zaskoczona, że wygląda to aż tak dobrze i do tego wszystkiego, strasznie się wzruszyłam. Zdjęcia nie są mojego autorstwa, nie chciałam ich robić, całkowicie chciałam poświęcić się oglądaniu tego wspaniałego widowiska. Od robienia zdjęć byli inni ^^.
I na koniec, film z fragmentami występu. Mam nadzieję, że spodoba Wam się, tak samo jak mi, chociaż wiem, że filmik nie odda tego wszystkiego, co się tam działo.
Dzisiaj o 20.30 w telewizji TVP Katowice była relacja z występu oraz z przygotowań do niego i... byłam tam też ja! Zgadnijcie kto to przegapił? Również ja T^T.
Edit: Znalazłam cały reportaż! I jestem tam!
->klik<-
Edit: Znalazłam cały reportaż! I jestem tam!
->klik<-
Notka dzisiaj króciutka, wybaczcie! Ale chcę się nacieszyć troszeczkę moim ukochanym, bo nie widzieliśmy się miesiąc ^^. Przepraszam też za wszystkie możliwe błędy, jakie pojawiają się w tej notce, ale mój luby ma pro-gejmerską-ultra-wypasioną-dziką klawiaturę, której nie umiem obsługiwać ^^.
Trzymajcie się cieplutko!
Źródła: